Natknąłem się na mało ciekawy artykuł (więc nie linkuję) o tym, że przez świńską grypę będą ceny akcji spadały, itd. Przypuszczam, że to normalna rekacja na jakieś ważniejsze wydarzenie typu wojna, epidemia. Ale nie o tym chciałem pisać.
Zastanawia mnie jak reagują i będą reagować ceny akcji firm farmaceutycznych produkujących sczepionki na grypę. Czy ceny mogą pójść ostro w górę sztucznie napompowane, aż do pęknięcia bańki?
Znacie takie spółki notowane na zagranicznych giełdach?
Natknąłem się na mało ciekawy artykuł (więc nie linkuję) o tym, że przez świńską grypę będą ceny akcji spadały, itd. Przypuszczam, że to normalna rekacja na jakieś ważniejsze wydarzenie typu wojna, epidemia. Ale nie o tym chciałem pisać.
Zastanawia mnie jak reagują i będą reagować ceny akcji firm farmaceutycznych produkujących sczepionki na grypę. Czy ceny mogą pójść ostro w górę sztucznie napompowane, aż do pęknięcia bańki?
Znacie takie spółki notowane na zagranicznych giełdach?