Wybralem sie do nich na male zakupy. Jestem z poza Warszawy. Wczesniej zadzwonilem w ubiegly Piatek
i umowilismy sie ze zjawie sie u nich w Poniedzialek ale prosilem rowniez o telefon z potwierdzeniem czy fizycznie monety jeszcze sa. Niestety nikt sie nie odezwal. Potem powiedziano mi ze jakis czlowiek jest na urlopie i chyba nie przekazal sprawy.
Niemniej jak postanowilem tak zrobilem. Lokalizacje maja w samym centrum. Trzeba troche szczescia zeby znalezc miejsce parkingowe no i dorzucic pare zloty do biletu bo straz tylko czeka.
Ulatwieniem calej tranzakcji jest fakt ze na dole w tym samym budynku jest Bank PKO SA. Odpada problem wozenia duzej gotowki ze soba. Kart nie akceptuja.
Cala transakcja przebiegla w miare sprawnie i bez wiekszych zgrzytow.
Z malych minusow dodalbym tylko:
– brak wszystkich 1 Oz monet na stanie i mala ilosc monet ( byly tylko Maple, Eagle, Krugerand). Sztabki czy inne wagi monet mnie nie interesowaly wiec nie pytalem.
– bardzo mlody zespol ludzi. Odnosze wrazenie ze sa tam sami studenci poprzebierani w garniutury udajacy profesjonalistow.
– mlody chlopak ktory mnie obslugiwal byl strasznie chaotyczny, mylis sie lub zapominal – no ale to maj miesiac zakochanych wiec moze dlatego. Ogolnie mysle ze jeszcze sie ucza biznesu a rownolegle studiuja (sam tak zaczynalem).

Podsumowujac, polecam ale tylko za gotowke i osobiscie ” z reki do reki”.

Chcialem sie jeszcze odniesc do wypowiedzi ze MW to kicha bo mieli monety o 10pln drozsze niz e-numizmatyka.

Wybralem sie do nich na male zakupy. Jestem z poza Warszawy. Wczesniej zadzwonilem w ubiegly Piatek
i umowilismy sie ze zjawie sie u nich w Poniedzialek ale prosilem rowniez o telefon z potwierdzeniem czy fizycznie monety jeszcze sa. Niestety nikt sie nie odezwal. Potem powiedziano mi ze jakis czlowiek jest na urlopie i chyba nie przekazal sprawy.
Niemniej jak postanowilem tak zrobilem. Lokalizacje maja w samym centrum. Trzeba troche szczescia zeby znalezc miejsce parkingowe no i dorzucic pare zloty do biletu bo straz tylko czeka.
Ulatwieniem calej tranzakcji jest fakt ze na dole w tym samym budynku jest Bank PKO SA. Odpada problem wozenia duzej gotowki ze soba. Kart nie akceptuja.
Cala transakcja przebiegla w miare sprawnie i bez wiekszych zgrzytow.
Z malych minusow dodalbym tylko:
– brak wszystkich 1 Oz monet na stanie i mala ilosc monet ( byly tylko Maple, Eagle, Krugerand). Sztabki czy inne wagi monet mnie nie interesowaly wiec nie pytalem.
– bardzo mlody zespol ludzi. Odnosze wrazenie ze sa tam sami studenci poprzebierani w garniutury udajacy profesjonalistow.
– mlody chlopak ktory mnie obslugiwal byl strasznie chaotyczny, mylis sie lub zapominal – no ale to maj miesiac zakochanych wiec moze dlatego. Ogolnie mysle ze jeszcze sie ucza biznesu a rownolegle studiuja (sam tak zaczynalem).

Podsumowujac, polecam ale tylko za gotowke i osobiscie ” z reki do reki”.

Chcialem sie jeszcze odniesc do wypowiedzi ze MW to kicha bo mieli monety o 10pln drozsze niz e-numizmatyka.

Sensu to wiekszego nie ma bo przy calej tranzakcji nabywania monety ktora kosztuje prawie 6 tys pln, te 10 zlotych to niecaly procent. To przypuszczalnie rowniez koszt biletu komunikacji miejskiej ktora stanowi roznice w dojechaniu do e-numizmatyki lub MW.

Przy zakupie wiekszej ilosci to sie zupelnie rozmywa a moze byc zrekompensowane przez rynek w ciagu kilku minut przy rosnacej cenie zlota.

Jest tez druga strona medalu mianowice 1% znizka ktora maja klienci Cynika. Rowniez ta znizka niczego nie rekompensuje i wlasciwie mozna ja pominac. Ktos kto kupuje kilka czy kilkanascie Oz oczekiwalby znacznie wiekszego upustu niz 1%.
Niestety to nie skelp z ciuchami w ktorej przecenia sie posezonowe kolekcje o 30% ale kruszec ktory rzadzi sie swoimi prawami i ktorego cena jest ustalana na biezaco przez rynek.