Witam,
Dość często słyszałem, że mieszkania to dobra inwestycja, szczególnie wtedy, gdy raty kredytów były niższe niż wartość najmu i można raty było spłacać z otrzymywanego najmu. Wniosek z tego wychodził, że stopa zwrotu była sporo wyższa niż oprocentowanie kredytu.
Chciałem zrobić taką analizę pod tą tezę o sensowności wyceny NPV, gdzie wartość mieszkania to suma zdyskontowanych przepływów. Niemniej brakuje mi danych – może ktoś z Was nimi dysponuje (wynikami chętnie się podzielę):
– dane najlepiej myślę od roku 1995
– ceny najmu mieszkań (przykładowe mieszkanie w Poznaniu)
– ceny mieszkań (jak wyżej)
– bezpieczna stopa zwrotu (tu wezmę oprocentowanie obligacji)
Porównanie wartości otrzymywanych metodą NPV oraz wykresu cen i spojrzenie na korelację między nimi – a także stóp zwrotu alternatywnych.
pozdrawiam i dobrego dnia życzę 🙂
Witam,
Dość często słyszałem, że mieszkania to dobra inwestycja, szczególnie wtedy, gdy raty kredytów były niższe niż wartość najmu i można raty było spłacać z otrzymywanego najmu. Wniosek z tego wychodził, że stopa zwrotu była sporo wyższa niż oprocentowanie kredytu.
Chciałem zrobić taką analizę pod tą tezę o sensowności wyceny NPV, gdzie wartość mieszkania to suma zdyskontowanych przepływów. Niemniej brakuje mi danych – może ktoś z Was nimi dysponuje (wynikami chętnie się podzielę):
– dane najlepiej myślę od roku 1995
– ceny najmu mieszkań (przykładowe mieszkanie w Poznaniu)
– ceny mieszkań (jak wyżej)
– bezpieczna stopa zwrotu (tu wezmę oprocentowanie obligacji)
Porównanie wartości otrzymywanych metodą NPV oraz wykresu cen i spojrzenie na korelację między nimi – a także stóp zwrotu alternatywnych.
pozdrawiam i dobrego dnia życzę 🙂