Home › Forum › Stare_forum › Obligacje korporacyjne
- This topic has 0 replies, 1 voice, and was last updated 7 years, 9 months ago by
Anonymous.
-
AuthorPosts
-
-
01/03/2015 at 16:22 #8164
Anonymous
InactiveWitam,
Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z odzyskiem wkładu w związku z niewykupieniem przez emitenta obligacji korporacyjnych ?
Jedna z polskich spółek nie wykupiła jakiś czas temu swoich obligacji, zaproponowali porozumienie ( najpierw z dużymi, potem z małymi wierzycielami), odroczenie wykupu o uzgodniony okres. Z tego też się nie wywiązali, i teraz na moje zapytanie: “Co dalej?” , znów podsyłają mi propozycję porozumienia. Ale jeśli mają się tak wywiązać jak z poprzedniego, to szkoda się czarować.
Wysłałem im w grudniu przedsądowe wezwanie do zapłaty, żeby mieć kwit w postępowaniu sądowym. Chodzi o to, że nie kwota wejścia nie była duża, więc szarpanie się w sądzie i jazda do innego miasta do sądu kilka razy średnio mi się opłaca, raczej chodzi tylko o wątek dydaktyczny.
Ma ktoś z Was doświadczenia, jak się odzyskuje takie długi ? Spółka wciąż działa, nawet za 1H 2014 wykazała 3mln zysku po opodatkowaniu, więc coś tam się jeszcze tli.
Na stockwatch.pl znalazłem procedurę przejścia przez odzyskiwanie wierzytelności z obligacji korpo, ale chciałem wiedzieć, czy ktoś miał jakąś wtopę na Catalyst i przebrnął ( lub wciąż brnie 🙂 ) ?
Z góry dzięki za praktyczne porady.
Witam,Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z odzyskiem wkładu w związku z niewykupieniem przez emitenta obligacji korporacyjnych ?
Jedna z polskich spółek nie wykupiła jakiś czas temu swoich obligacji, zaproponowali porozumienie ( najpierw z dużymi, potem z małymi wierzycielami), odroczenie wykupu o uzgodniony okres. Z tego też się nie wywiązali, i teraz na moje zapytanie: “Co dalej?” , znów podsyłają mi propozycję porozumienia. Ale jeśli mają się tak wywiązać jak z poprzedniego, to szkoda się czarować.
Wysłałem im w grudniu przedsądowe wezwanie do zapłaty, żeby mieć kwit w postępowaniu sądowym. Chodzi o to, że nie kwota wejścia nie była duża, więc szarpanie się w sądzie i jazda do innego miasta do sądu kilka razy średnio mi się opłaca, raczej chodzi tylko o wątek dydaktyczny.
Ma ktoś z Was doświadczenia, jak się odzyskuje takie długi ? Spółka wciąż działa, nawet za 1H 2014 wykazała 3mln zysku po opodatkowaniu, więc coś tam się jeszcze tli.
Na stockwatch.pl znalazłem procedurę przejścia przez odzyskiwanie wierzytelności z obligacji korpo, ale chciałem wiedzieć, czy ktoś miał jakąś wtopę na Catalyst i przebrnął ( lub wciąż brnie 🙂 ) ?
Z góry dzięki za praktyczne porady.
-
-
AuthorPosts
- You must be logged in to reply to this topic.