Szanowny Gospodarz wielokrotnie przestrzega w newsletterach przed powierzaniem fizycznego złota na przechowanie bankom lub dealerom. Trudno się z tą radą nie zgodzić.
Zastanawiam się jednak czy nie zrobić wyjątku dla banku Petera Schiffa (http://europacbank.com).
Z tego, co zrozumiałem z ich opisu, kupujemy złoto, które trzymane jest fizycznie w tym banku. A poza tym, dostajemy kartę kredytową i używamy konta jak zwykłego konta bankowego. Możemy wypłacać gotówkę, płacić w sklepie itd. Gotówka jest przeliczana wg aktualnego kursu GLD/USD. Czyli to samo, jakbyśmy używali polskiej karty do zakupów za granicą.
Zastanawiam się czy nie jest to akceptowalna forma trzymania rachunku bieżącego, mająca tę dodatkową zaletę, że pozwala nam prawie zrezygnować z trzymania gotówki w zwykłych bankach.
Jestem ciekaw Waszych opinii.
Szanowny Gospodarz wielokrotnie przestrzega w newsletterach przed powierzaniem fizycznego złota na przechowanie bankom lub dealerom. Trudno się z tą radą nie zgodzić.
Zastanawiam się jednak czy nie zrobić wyjątku dla banku Petera Schiffa (http://europacbank.com).
Z tego, co zrozumiałem z ich opisu, kupujemy złoto, które trzymane jest fizycznie w tym banku. A poza tym, dostajemy kartę kredytową i używamy konta jak zwykłego konta bankowego. Możemy wypłacać gotówkę, płacić w sklepie itd. Gotówka jest przeliczana wg aktualnego kursu GLD/USD. Czyli to samo, jakbyśmy używali polskiej karty do zakupów za granicą.
Zastanawiam się czy nie jest to akceptowalna forma trzymania rachunku bieżącego, mająca tę dodatkową zaletę, że pozwala nam prawie zrezygnować z trzymania gotówki w zwykłych bankach.
Jestem ciekaw Waszych opinii.