Commerzbank zaczyna wdrażać strategię agresywnych oszczędności. Planuje zwolnić 4.3k ludzi, ciąć koszty, sprzedać mBank, wchłonąć Comdirect oraz podnosić swoje ROE.
Ostateczna decyzja w sprawie mBanku ma być podana do publicznej wiadomości w nadchodzący piątek.
https://uk.reuters.com/article/us-commerzbank-m-a/commerzbank-considers-sale-of-polish-unit-mbank-handelsblatt-idUKKBN1W518Q
https://www.pb.pl/commerzbank-rozwaza-sprzedaz-mbank-970921
Ciekawe jest też, to że Commerzbank znany był od dawna z blokowania inicjatyw mBanku (ie. ekspansji na rynki Słowacji i Czech), czy niedawno uziemionego projektu Copernicus.
Inna sprawa to ciągnący się już od jakiegoś czasu temat kredytów frankowych i pozwy przeciwko mBankowi. Ludzie, na razie nie grupowo, pozywają mBank i wygrywają. Jeszcze inni próbują się organizować pod hasłem “nabici w mBank”.
Nie wiem, jak duże są kredyty frankowe udzielone przez mBank i ile z nich jest potencjalnie niespłacalnych oraz czy mBank nie ma innych “trafionych” inwestycji, ale raczej Commerzbank nie pozbywałby się kury znoszącej złote jaja ze swojego portfela.