Home › Forum › Geopolityka › Globalny reset a kredyt
Tagged: nieruchomości
- This topic has 1 reply, 2 voices, and was last updated 6 years, 11 months ago by
cynik9.
-
AuthorPosts
-
-
19/11/2018 at 23:23 #127467
Drewniacki
ParticipantCyniku, zastanawiam się od jakiegoś czasu, co stanie się z kredytami w sytuacji globalnego resetu? Zakładam, że kolaps banków (czy przynajmniej ich części) w sytuacji resetu jest prawdopodobny. Przeczucie podpowiada mi, że nie będzie tak by czyjekolwiek długi zostały odpuszczone, a co najwyżej zmieniły właściciela. Ale jeżeli zamieszanie będzie naprawdę spore a kolaps banków totalny, to kto zostanie wierzycielem hipotek w padających bankach?
Pytam, bo starałem się zawsze kierować życiem tak, by unikać kredytów. Cenię sobie wynikającą z tego wolność. Ale jeżeli jest jednak jakaś szansa na „odpuszczenie długów” to może warto poczynić zakład w tę stronę?
Pozdrawiam!
-
This topic was modified 6 years, 11 months ago by
Drewniacki.
-
This topic was modified 6 years, 11 months ago by
-
20/11/2018 at 02:08 #127470
cynik9
ParticipantHipoteka (performing) jest rodzajem gejzera wyrzucającego z siebie pewną wartość, powiedzmy – sztabki złota czy ropę naftową. To samo w sobie ma wartość dla jej właściciela. Jeżeli bank bankrutuje to najczęściej włącza się pewnego rodzaju procedura w której efektywnie przejęty zostaje przez organa państwa. Możesz więc być pewien że państwo już się zatroszczy co robić z tymi gejzerami wartości – sprzeda je od razu bądź odda swoim bankom. Nawet gdyby jakiś bank bankrutował w sposób klasyczny to i jakaś strona trzecia, jak syndyk czy ekwiwalent, też się znajdzie i wysprzeda wszystkie aktywa banku nadające się jeszcze do sprzedania. Ktoś kupujący hipotekę zabezpieczoną nieruchomością tak naprawdę niczym nie ryzykuje.
Przyznam się że nawet w poważnym kryzysie nie potrafię wyobrazić sobie sytuacji odpuszczenia długów hipotecznych z jednoczesnym zatrzymaniem przez wierzyciela podmiotowej nieruchomości. Długi suwerenne pozamieniają najpewniej jedynie na SDR-y, cała reszta pozostanie raczej z grubsza bez zmian, nie wykluczając jedynie jakichś zmian walut czy parytetu. Owszem, prościej mogę sobie wyobrazić odpuszczenie długów tam gdzie dług nie jest niczym nie zabezpieczony, jak pożyczki studenckie na przykład.
-
-
AuthorPosts
- You must be logged in to reply to this topic.