Nie jestem pewien, czy już to było przegadane, ale tak dla porządku: dziś w e-numi spotkałem się z nowym “mykiem”, a mianowicie takim, że przy zakupie złotej 1-uncjówki poproszono o dane (jak zwykle), ale zaoferowano też ubezpieczenie NNW (i to jest new – przynajmniej wcześniej mnie to nie spotkało), rzekomo “darmowe”, ale pod warunkiem podania numeru…. PESEL(!) 🙂 Kto wymyśla takie podchody? Cuchnie “gasudarstwem” na odległość 😉
Nie jestem pewien, czy już to było przegadane, ale tak dla porządku: dziś w e-numi spotkałem się z nowym “mykiem”, a mianowicie takim, że przy zakupie złotej 1-uncjówki poproszono o dane (jak zwykle), ale zaoferowano też ubezpieczenie NNW (i to jest new – przynajmniej wcześniej mnie to nie spotkało), rzekomo “darmowe”, ale pod warunkiem podania numeru…. PESEL(!) 🙂 Kto wymyśla takie podchody? Cuchnie “gasudarstwem” na odległość 😉