- This topic has 0 replies, 1 voice, and was last updated 7 years, 9 months ago by
.
-
Posts
-
-
Kiedys drzewiej dostawalo sie plachte pieknego czerpanego papieru gdzie wykaligrafowane bylo, ze obywatel posiada X akcji/udzialow firmy. Jak sie akcje zbywalo, to papier zabierali. Teraz dostaje sie ewentualnie papierowe potwierdzenie kupna, ktore jednak przy sprzedazy zostaje wiec nie jest 100% potwierdzeniem, ze obywatel ma do czegos prawo czy nie. Liczy sie elektroniczny stan elektronicznego konta.
A jesli ta elektroniczna infrastruktura zniknie? I nie ma jak przez dluzszy czas (dni/tygodnie) sprawdzic co obywatel wlasciwie faktycznie mial na tym elekronicznym koncie. Pominmy, ze “ale nie mozliwe, nigdy w zyciu, no co Ty, ale dlaczego”… Nigdy nie mow nigdy 😉 Czy banki maja obowiazek prowadzic rownolegla papierowa ksiegowosc?? Bo jak pojde z tym potwierdzeniem kupna na papierze, to mi powiedza “a skad mamy wiedziec, ze Pan nie sprzedal”…
pozdrawiam,
bm
Kiedys drzewiej dostawalo sie plachte pieknego czerpanego papieru gdzie wykaligrafowane bylo, ze obywatel posiada X akcji/udzialow firmy. Jak sie akcje zbywalo, to papier zabierali. Teraz dostaje sie ewentualnie papierowe potwierdzenie kupna, ktore jednak przy sprzedazy zostaje wiec nie jest 100% potwierdzeniem, ze obywatel ma do czegos prawo czy nie. Liczy sie elektroniczny stan elektronicznego konta.A jesli ta elektroniczna infrastruktura zniknie? I nie ma jak przez dluzszy czas (dni/tygodnie) sprawdzic co obywatel wlasciwie faktycznie mial na tym elekronicznym koncie. Pominmy, ze “ale nie mozliwe, nigdy w zyciu, no co Ty, ale dlaczego”… Nigdy nie mow nigdy 😉 Czy banki maja obowiazek prowadzic rownolegla papierowa ksiegowosc?? Bo jak pojde z tym potwierdzeniem kupna na papierze, to mi powiedza “a skad mamy wiedziec, ze Pan nie sprzedal”…
pozdrawiam,
bm
-
- You must be logged in to reply to this topic.