Przyjrzymy się temu niebawem. Temat jest głębszy. Na pierwszy rzut oka krypto to spekulacja a więc portfel zmienny i bez specjalnych ograniczeń. Jednak z ciężkim sercem musimy się zapytać czy obliczona na- i zakładająca normalne rynki metoda PPT Harry Browne’a nie musi zostać odpowiednio zmodyfikowana, a jak tak to w jakim kierunku. Względnie zawieszona do czasów normalizacji, kiedykolwiek to nastanie. Zastanawiam się na przykład co warta jest jakakolwiek metoda polegająca na wolnych rynkach i automatycznej alokacji aktywów skoro rynki nie tylko wolne nie są ale są aktywnie debazowane górami świeżo wydrukowanych pieniędzy, za które FED w dodatku skupuje nie tylko junk bonds ale wkrótce także normalne akcje. Może się to skończyć rodzajem gigantycznego upaństwowienia całych sektorów gospodarki, co oczywiście rodzi pytanie co oznacza dłużej “cena akcji”. Z drugiej strony nasz portfel xPPT, który jednak nie jest klasycznym podejściem “wystrzel i zapomnij” wypada w tym roku doskonale, mimo powszechnej paniki…
Więcej przemyśleń i pewna propozycja w najbliższym numerze newslettera.