Kupno mieszkania

[Wookie9]

Szanowni Koledzy/Koleżanki!

Będę wdzięczy za Wasze cenne opinie oraz ewentualnie zwrócenie uwagi na dodatkowe kwestie, jakie powinienem brać pod uwagę przy “kupnie mieszkania”.

Otóż zastanawiam się nad kupnem mieszkania, które obecnie wynajmuję (kawalerka, 26 m2), a w niedługim czasie i tak będę przeprowadzał się do własnego, większego mieszkania. W chwili obecnej mam środki na koncie, które pozwolą mi na kupno tego mieszkania (150 k zł), ale tym samym moje oszczędności znacznie stopnieją (zostanie rezerwa na +/- 0,5 roku życia). Planowałbym mieszkanie przeznaczyć do wynajęcia. I tu moje argumenty za kupnem:

– w pracy jestem sam sobie “sterem, żaglem i okrętem” – ewentualne problemy np. ze zdrowiem automatycznie przekładają się na brak zarobków; taka nieruchomość miała by na celu ograniczenie ryzyka całkowitej utraty przepływu $$ na konto ;

– taka nieruchomość miałaby na celu budowanie mojego IV filaru emerytalnego;

– znaczenie łatwiej przychodzi mi przez myśl ulokowanie sporej części swoich oszczędności w mieszkaniu niż np. w giełdzie/funduszach;

– firma jaką prowadzę wymaga wyłącznie podstawowych środków do pracy (komputer, auto, telefon, drukarka, licencjonowane oprogramowanie, które na ta chwilę jest wystarczające to, które posiadam), więc tu zwiększenie wydatków wiązałoby się pewnie z rozszerzeniem działalności, co do którego mam w tej chwili wątpliwości

Szanowni Koledzy/Koleżanki!

Będę wdzięczy za Wasze cenne opinie oraz ewentualnie zwrócenie uwagi na dodatkowe kwestie, jakie powinienem brać pod uwagę przy “kupnie mieszkania”.

Otóż zastanawiam się nad kupnem mieszkania, które obecnie wynajmuję (kawalerka, 26 m2), a w niedługim czasie i tak będę przeprowadzał się do własnego, większego mieszkania. W chwili obecnej mam środki na koncie, które pozwolą mi na kupno tego mieszkania (150 k zł), ale tym samym moje oszczędności znacznie stopnieją (zostanie rezerwa na +/- 0,5 roku życia). Planowałbym mieszkanie przeznaczyć do wynajęcia. I tu moje argumenty za kupnem:

– w pracy jestem sam sobie “sterem, żaglem i okrętem” – ewentualne problemy np. ze zdrowiem automatycznie przekładają się na brak zarobków; taka nieruchomość miała by na celu ograniczenie ryzyka całkowitej utraty przepływu $$ na konto ;

– taka nieruchomość miałaby na celu budowanie mojego IV filaru emerytalnego;

– znaczenie łatwiej przychodzi mi przez myśl ulokowanie sporej części swoich oszczędności w mieszkaniu niż np. w giełdzie/funduszach;

– firma jaką prowadzę wymaga wyłącznie podstawowych środków do pracy (komputer, auto, telefon, drukarka, licencjonowane oprogramowanie, które na ta chwilę jest wystarczające to, które posiadam), więc tu zwiększenie wydatków wiązałoby się pewnie z rozszerzeniem działalności, co do którego mam w tej chwili wątpliwości

– wg ostrożnych wyliczeń zwrot z inwestycji to 4% rocznie (zakup w całości za gotówkę) – nie uwzględniam ewentualnej zmiany wartości mieszkania;

– zakładam ewentualną sprzedaż mieszkania po min. 5 latach od kupna (zakładając najem przez 10 miesięcy rocznie po stawce niższej niż średnia rynkowa oraz ewentualną sprzedaż nieruchomości +10-15 kzl wyżej niż kupno> da to zwrot w postaci ok. 25-30% włożonych środków

– samo mieszkanie byłoby nieznacznie tańsze od warunków rynkowych (ok. 10 kzł) – ich dostępność jest stosunkowa mała, a zainteresowanie w ostatnich latach spore śledząc oferty z zakładanej okolicy (obserwując szybkość znikania w/w ogłoszeń).

Będę wdzięczny za Wasze opinie – czy uważacie, że taka inwestycja ma sens? widzicie jej słabe strony? z chęcią zapoznam się z odpowiedziami.

[Author]

Posts