Home › Forum › Stare_forum › Od powierza, głodu, ognia i DM BZWBK… Opowieść mocno fabularyzowana.
- This topic has 0 replies, 1 voice, and was last updated 7 years, 9 months ago by
torero.
-
AuthorPosts
-
-
13/03/2015 at 15:25 #8167
torero
Participanttl;dr – uciekajcie od nich jak najdalej. Ja od nich uciekłem w marną pseudoliteraturę, jak poniżej… mam nadzieję, że sztafaż fabularny nie odwróci zbytnio Waszej uwagi od zasadniczego problemu, z jakim boryka się DM BZ WBK, a jakim bez wątpienia są klienci chcący skorzystać z jego usług…
Niedawno założyłem u nich konto. Lekko, miło i przyjemnie, choć papierów cała masa, no ale to nie ich wina.
Złożyłem pierwsze zlecenie. Cena “wybrzmiała”, na ekranie 0 kupionych sztuk. Dzwonię na infolinię. “Wie pan co, takie coś zdarzyło nam się pierwszy raz”. Po 15 minutach transakcja jakoś doszła do skutku i uzyskałem potwierdzenie, ale niesmak pozostał. To było dawno i chciałbym móc dodać “nieprawda”. O ja głupi.
Dzisiaj próbuję sprzedać. Na CNBC kurs 17.10, daję SL 17.05. Czekam. W pewnym momencie kurs łagodnie przetoczył się po moim zleceniu, spadł poniżej 17, rozłożył się w okolicach 16.98 i zajada chipsy, na ekranie dalej nic. Dzwonię na infolinię.
Mijają wieki…
– Właśnie dostałam odpowiedź od kolegi, że pańskie zlecenie zostało anulowane i aktualizacja ilości musi trochę potrwać.
– Czyli dokładnie co? Anulowaliście mi zlecenie, czy zrealizowaliście, ale ekran mi nie aktualizuje informacji?
– Zaraz się skonsultuję.Dzieci skończyły podstawówkę, rozpoczęły naukę w liceum. Kurs osiadł w okolicach 16.95.
– Halo? Jest pan tam jeszcze?
– Tiaa…
– Dostałam informację od kolegów z rynków zagranicznych, że pańskie zlecenie nie zostało jednak zrealizowane.
– DLACZEGO? Luki nie było. Złożyłem SL na 17.05, teraz kurs oscyluje dokoła 17.00.
tl;dr – uciekajcie od nich jak najdalej. Ja od nich uciekłem w marną pseudoliteraturę, jak poniżej… mam nadzieję, że sztafaż fabularny nie odwróci zbytnio Waszej uwagi od zasadniczego problemu, z jakim boryka się DM BZ WBK, a jakim bez wątpienia są klienci chcący skorzystać z jego usług…Niedawno założyłem u nich konto. Lekko, miło i przyjemnie, choć papierów cała masa, no ale to nie ich wina.
Złożyłem pierwsze zlecenie. Cena “wybrzmiała”, na ekranie 0 kupionych sztuk. Dzwonię na infolinię. “Wie pan co, takie coś zdarzyło nam się pierwszy raz”. Po 15 minutach transakcja jakoś doszła do skutku i uzyskałem potwierdzenie, ale niesmak pozostał. To było dawno i chciałbym móc dodać “nieprawda”. O ja głupi.
Dzisiaj próbuję sprzedać. Na CNBC kurs 17.10, daję SL 17.05. Czekam. W pewnym momencie kurs łagodnie przetoczył się po moim zleceniu, spadł poniżej 17, rozłożył się w okolicach 16.98 i zajada chipsy, na ekranie dalej nic. Dzwonię na infolinię.
Mijają wieki…
– Właśnie dostałam odpowiedź od kolegi, że pańskie zlecenie zostało anulowane i aktualizacja ilości musi trochę potrwać.
– Czyli dokładnie co? Anulowaliście mi zlecenie, czy zrealizowaliście, ale ekran mi nie aktualizuje informacji?
– Zaraz się skonsultuję.Dzieci skończyły podstawówkę, rozpoczęły naukę w liceum. Kurs osiadł w okolicach 16.95.
– Halo? Jest pan tam jeszcze?
– Tiaa…
– Dostałam informację od kolegów z rynków zagranicznych, że pańskie zlecenie nie zostało jednak zrealizowane.
– DLACZEGO? Luki nie było. Złożyłem SL na 17.05, teraz kurs oscyluje dokoła 17.00.
– Bo proszę pana, SL działa tak, że zlecenie musi być niżej…
– Proszę pani – przerwałem znużony. – Wiem, jak działa SL. W momencie złożenia zlecenia kurs był 17.10!
– Ahaa!
– Więc powtórzę pytanie: dlaczego moje zlecenie nie zostało zrealizowane?
– Zawsze może pan składać reklamację.A do diabła z nimi. Strata relatywnie niewielka, złożyłem SL na 16.95.
Kurs przeturlał się w okolice 16.90, mój groźnie wyglądający SL nie zrobił na nim żadnego wrażenia.
– Halo?
– Z rynkami zagranicznymi pewnie mnie pani nie połączy. Dzwoniłem przed momentem, złożyłem drugi SL i ten drugi SL znów nie został zrealizowany!
– Proszę czekać, sprawdzę.Mijały lata. Dzieci skończyły studia, zostałem dumnym dziadkiem. Sosnowiec i Radom ogłosiły niepodległość, VI Rzplita złożyła akces do Unii Euroazjatyckiej.
– Halo? Jest pan tam jeszcze?
– Jestem. Zapewne ma pani dla mnie świeże wyjaśnienie, dlaczego tym razem znów nie zadziałało.
– Koledzy nie złożyli zlecenia na rynek.
– Dlaczego?
– Widocznie musieli przeoczyć.
– Moment, oni robią to RĘCZNIE?
– Zawsze może pan złożyć reklamację.
– Nie chcę reklamacji, gardzę wami i pragnę plwać na wasze groby, chcę tylko wreszcie zrealizować moje zlecenie. Proszę.
– Proszę czekać…
– Jeśli zrealizujecie mi ten SL, jestem gotów zrezygnować z plwania.
– Ooo, zrealizowałosię.
– Dzenia.Unikajcie DM BZWBK, powiadam. W zasadzie wszystko mogłem streścić jednym zdaniem, ale musiałem odreagować… 🙂
-
-
AuthorPosts
- You must be logged in to reply to this topic.