Zezowaty Zorro popelnil wpis, ktory troche zadzialal na moja wyobraznie:
http://zezorro.blogspot.com/2015/07/gra-w-chinczyka-na-szczycie-piramidy.html
ale poniewaz ze wzgledu na nieqmanie mechanizmow gieldowych zawsze trzymalem sie od gieldy z dala, wiec wpis ten, a wlasciwie opisane w nim mechanizmy, nie do konca qmam. Czy jakis bardziej qmaty inwestor z zacieciem gieldowym moglby mi wyjasnic taki oto fragment tego wpisu:
Agresywny fundusz, widząc nieuchronny spadek, może wejść w pozycje na ten spadek {PUT} z lewarem x20 i dysponując kwotą zaledwie 100 mln spowodować chwilową podaż w kwocie 20×100 mln = 2 mld. A to już wywołuje ruch na rynku…
Skad sie otoz bierze ten 20 krotny lewar, czyli kto “chwilowo” wyklada te 95% kapitalu na przeprowadzenie transakcji i jak taka zalewarowana transakcja na indeks gieldowy sie technicznie odbywa?
Zezowaty Zorro popelnil wpis, ktory troche zadzialal na moja wyobraznie:
http://zezorro.blogspot.com/2015/07/gra-w-chinczyka-na-szczycie-piramidy.html
ale poniewaz ze wzgledu na nieqmanie mechanizmow gieldowych zawsze trzymalem sie od gieldy z dala, wiec wpis ten, a wlasciwie opisane w nim mechanizmy, nie do konca qmam. Czy jakis bardziej qmaty inwestor z zacieciem gieldowym moglby mi wyjasnic taki oto fragment tego wpisu:
Agresywny fundusz, widząc nieuchronny spadek, może wejść w pozycje na ten spadek {PUT} z lewarem x20 i dysponując kwotą zaledwie 100 mln spowodować chwilową podaż w kwocie 20×100 mln = 2 mld. A to już wywołuje ruch na rynku…
Skad sie otoz bierze ten 20 krotny lewar, czyli kto “chwilowo” wyklada te 95% kapitalu na przeprowadzenie transakcji i jak taka zalewarowana transakcja na indeks gieldowy sie technicznie odbywa?