Przygotowania pod Polin?

Home Forum Geopolityka Przygotowania pod Polin?

Viewing 1 reply thread
  • Author
    Posts
    • #134438
      A Sz1
      Participant

      Dobry wieczór!

      Dzisiaj pojawiła mi się pewna myśl, związana z tytułowym tematem. Nie wiem, na ile trop jest właściwy, to bardziej intuicyjne przeczucie, dlatego liczę na konstruktywną krytykę większej ilości – na pewno mądrzejszych od mojego – umysłów. Liczę się z tym, że może to być ślepy trop, jednak wolałbym go najpierw zbadać, zanim zacznę robić jakieś paranoiczne ruchy. Ale po kolei:

      Kiedy we czwartek zaczęła się zadyma za wschodnią granicą, byłem poza zasięgiem, więc po powrocie z gór postanowiłem zrobić szybki update, wchodząc na adekwatny artykuł na Wikipedii.

      Tam też pojawił się pierwszy klocek tej układanki: w rozdziale o przygotowaniach było napisane, że Izrael zablokował Ukrainie zakup od Amerykanów systemu Iron Dome. Z całej treści tamtego artykułu, ten jeden fragment mnie najbardziej zastanawiał. Dlaczego?

      Następny puzzel pojawił się dzisiaj. Nie bagatelizuję go ze względu na ciekawą koincydencję. W mnie więcej tym samym czasie o tym samym pomyślała moja Partnerka. Mianowicie: mam dom (Śląsk) i mieszkanie (Kraków). W domu mieszkam z Partnerką na co dzień, ale do mieszkania z konieczności raz do dwa razy w tygodniu również muszę zajechać. Myśl na ten temat krążyła mi cały dzień, aż pod wieczór moja Partnerka zadzwoniła i musiała coś zrzucić z siebie: “Norman, jedno z nas musi się zameldować w Krakowie, ponieważ boję się, że nasz rząd jak zobaczy w rejestrze puste mieszkanie, to zasiedli nam tam jakąś rodzinę”. To była myśl, która mi od rana wierciła dziurę w brzuchu. Ale kiedy powiedział to ktoś inny, bez żadnego, że tak powiem, “wspólnego startu”, jak bym dostał sole trzeźwiące pod nos i od razu poszła fala skojarzeń.

      Skojarzenie przeszło przez metody, o których słyszałem jakieś dwadzieścia lat temu, gdy byłem w szkole średniej, kiedy ktoś mi opowiadał – nie pamiętam, czy w szkole, czy wspomnienie kogoś z rodziny – jak to władza przydzielała lokatorów podłóg dostępnego metrażu, czasami łącząc rodziny pod jednym dachem.

      Kolejny puzzel to całkiem niedawno przeczytana konwersacja między jednym Izraelczykiem oraz kimś spoza Izraela, gdy Izraelczyk tłumaczył zjawisko wchodzenia do domów Palestyńczyków (oczywiście, zdaniem Izraelczyka stały za tym uzasadnione wyroki sądów, więc nie ma problemu). Faktem jest, że sądy często wrzucają rodziny Izraelczyków pod jeden dan z zastaną już palestyńską rodziną.

      Kolejny puzzel (który chyba powinien być przed powyższym akapitem): metody komunistyczne, patrząc na odsetek, świadczący o wyjątkowej nadreprezentacji przedstawicieli Narodu Wybranego wśród władzy komunistycznej. To się ładnie zgrywa z tolerancją obywateli Izraela na to, co robi ich władza z Palestyńczykami. Tak, jakby komunizm w jakimś nowym zabarwieniu, był preferowaną metodą ludzi o pewnej – hmmm… – preferencji religijnej/kulturowej?

      I ostatni puzzel: jeśli ktoś był w Izraelu i rozmawiał z tamtejszymi mieszkańcami, zauważy, że właściwie trudno spotkać tam kogoś, kto nie powiedziałby, że ma korzenie w Polsce, Ukrainie lub Rosji (w moim przypadku: nie spotkałem nikogo, kto nie wchodziłby w ten schemat, choć zwiedziłem tylko trójką między Tel Awiwem, Morzem Martwym i Eliatem).

      Co o tym sądzicie? I drugie pytanie, a może prośba o radę: czy uważacie, że powinienem się zameldować? W sumie to nie jestem zameldowany od kilkunastu lat i dobrze mi z tym, ale może się okazać, że z Partnerką będziemy musieli się zameldować do po jednym z tych obiektów.

      Pozdrawiam Was serdecznie i życzę udanego dnia! :]

    • #134440
      A Sz1
      Participant

      Zanim pójdę spać, pozwolę sobie dodać hipotetyczny scenariusz. Jest sobie na rynku całkiem niemała ilość mieszkań, które mają dwie cechy:
      – są w atrakcyjnej lokalizacji atrakcyjnych turystycznie miast;
      – nie są niczyim stałym miejscem zamieszkania;
      te dwie cechy wynikają stąd, iż są mieszkaniami pod wynajem krótkoterminowy, przez Booking, AirBnB, etc.

      Często jest tak dlatego, że wynajmowanie komuś mieszkania na dłuższy czas jest BAAARDZO ryzykowne. W mojej rodzinie był już niejeden taki przypadek, i ja ze swoim mieszkaniem na pewno w to nie wejdę właśnie przez to. Ponad to: znam kilka osób, które wykorzystywały możliwość przejęcia lokalu nawet w złej wierze, zupełnie się z tym nie kryjąc, ponieważ nie ma na takie osoby sposobu. Znam też ofiary takich działań. Ale nie o tym chciałem tu pisać. Chodzi o to, że prawo może być wykorzystane w następującym hipotetycznym scenariuszu.

      Pojawia się wiele rodzin z Ukrainy, część wykorzystuje masowy ruch wielu właścicieli mieszkań, którzy – w znacznej części – dla lepszego samopoczucia bycia zbawcami korzystają ze strony
      https://www.airbnb.org/help-ukraine
      A co z resztą, która nie będzie się miała gdzie podziać? Jak mniemam, ten mechanizm wszystkich potencjalnych uchodźców nie pomieści.

      Wydaje mi się, że rząd, jaki mamy, jest całkiem zdolny do tego, aby na siłę wrzucić uchodźców do wolnego lokalu. Dodajmy do tego możliwość zasiedzenia, gdy właściciel MUSI opłacać niezbędne media takiej rodzinie, robi się całkiem przyjemna opcja dla narodu wybranego, nieprawdaż?

Viewing 1 reply thread
  • You must be logged in to reply to this topic.