Przyłączam się również, świetny pomysł! 😉
Proszę państwa, naprawdę, od dwóch lat przymierzam się do zrealizowania tego! Nie tyle może seminarium per se ale okresowych spotkań w gronie naszych abonentów poprzez internet. Byłoby to coś w rodzaju pierwszego wieczoru na naszym tradycyjnym seminarium, kiedy wszyscy zjeżdżają się, rejestrują i potem mamy nieformalne dyskusje do późnych godzin nocnych. Bardzo mile to wspominam.
Postaram się zorganizować takie spotkanie wkrótce, nie czekając do sezonu jesiennego! Jak by ktoś z państwa miał doświadczenie z zoomem to chętnie skorzystałbym z pomocy logistyczno-technicznej.
Obawiam się że droga internetowa będzie w tym roku jedyną metodą na seminarium. Istnieje bowiem spora szansa że władze formalną blokadę granic zastąpią wzorem Chińczyków kwarantanną.