Strategie osiagania zysku w nieruchomosciach

Home Forum Stare_forum Strategie osiagania zysku w nieruchomosciach

Viewing 0 reply threads
  • Author
    Posts
    • #7667
      alterego
      Keymaster

      Jakis czas temu zaczalem pisac cykl artykulow o inwestowaniu w nieruchomosci, zarowno z punktu widzenia inwestora, ktorym jestem, jak i posrednika, ktorym mam nadzieje za chwile bede ;). Poniewaz Cynik uznal, ze moga byc one interesujace dla ogolu, od czasu do czasu zamieszcze jakis fragment. Zainteresowanych prosze o komentarze.

      Podstawowy katalog strategii dotyczących nieruchomości może wyglądać następująco:

      a. kup i trzymaj. Rozumiemy tu np. zakup działki budowlanej lub rolnej w dobrej lokalizacji. Po zakupie nie czynimy nic specjalnego, licząc (i mając po temu solidne przesłanki) na wzrost wartości z upływem czasu. Strategia najbardziej pasywna, wymaga jednak dobrego wyboru nieruchomości, np. na kierunku rozwoju aglomeracji, w sąsiedztwie planowanego kompleksu handlowego lub chociaż obok działki burmistrza; ). Z tej i dwóch następnych inwestycji wychodzimy, sprzedając nieruchomość i inkasując zyski kapitałowe.

      b. kup i ulepsz. Strategia podobna do poprzedniej, różni się od niej zainwestowaniem czasu i pieniędzy w celu podniesienia wartości naszej inwestycji. Rozumiemy tu zmianę przeznaczenia działki z rolnego na budowlane, jej podział czy doprowadzenie mediów. W przypadku domu czy mieszkania będzie to oczywiście jego remont, choć wtedy realizujemy raczej strategię d.


      Jakis czas temu zaczalem pisac cykl artykulow o inwestowaniu w nieruchomosci, zarowno z punktu widzenia inwestora, ktorym jestem, jak i posrednika, ktorym mam nadzieje za chwile bede ;). Poniewaz Cynik uznal, ze moga byc one interesujace dla ogolu, od czasu do czasu zamieszcze jakis fragment. Zainteresowanych prosze o komentarze.

      Podstawowy katalog strategii dotyczących nieruchomości może wyglądać następująco:

      a. kup i trzymaj. Rozumiemy tu np. zakup działki budowlanej lub rolnej w dobrej lokalizacji. Po zakupie nie czynimy nic specjalnego, licząc (i mając po temu solidne przesłanki) na wzrost wartości z upływem czasu. Strategia najbardziej pasywna, wymaga jednak dobrego wyboru nieruchomości, np. na kierunku rozwoju aglomeracji, w sąsiedztwie planowanego kompleksu handlowego lub chociaż obok działki burmistrza; ). Z tej i dwóch następnych inwestycji wychodzimy, sprzedając nieruchomość i inkasując zyski kapitałowe.

      b. kup i ulepsz. Strategia podobna do poprzedniej, różni się od niej zainwestowaniem czasu i pieniędzy w celu podniesienia wartości naszej inwestycji. Rozumiemy tu zmianę przeznaczenia działki z rolnego na budowlane, jej podział czy doprowadzenie mediów. W przypadku domu czy mieszkania będzie to oczywiście jego remont, choć wtedy realizujemy raczej strategię d.

      c. kup i sprzedaj. Sprzedaż następuje tak szybko po kupnie, jak to możliwe. Warunkiem sine qua non jest nabycie atrakcyjnej nieruchomości sporo poniżej średniej rynkowej. Ogranicza nam to wybór praktycznie do nieruchomości oferowanych na licytacjach komorniczych i przez syndyków. Czasem – rzadko – zdarzają się okazje wyprzedawane przez banki. Oprócz tego możemy również napotkać ogłoszenia osób prywatnych, które sytuacja osobista skłania do sprzedaży ze stratą, jednak takie perełki nie trafiają się często.

      d. kup i wynajmij. Grupa docelowa wynajmujących określa nam, co powinniśmy kupić. Dwupokojowe mieszkanie dla studentów w Pcimiu Dolnym sensu nie ma za wiele, we Wrocławiu na Krzykach wprost przeciwnie. Nie musimy przy tym ograniczać się tylko do mieszkań. Spore zyski przynieść może wynajem hali warsztatowej, a nawet działki położonej przy drodze – np. lokalnemu komisowi samochodowemu.

      Warto zaznaczyć, że niezależnie od wybranej strategi, znacznie większe znaczenia ma to co, kiedy i za ile kupimy, niż sprzedamy lub wynajmiemy. Wartość inwestycyjną naszej nieruchomości musimy bezwzględnie widzieć w momencie jej wyboru i zakupu, nie zaś mieć nadzieję, że wyklaruje się ona potem. Oznacza to, że nie szukamy nieruchomości tanich, ale tylko tych z dobrym stosunkiem wartości do ceny. Działka budowlana w wymierającej wsi może nie mieć dla nas wartości, nawet jeśli kosztuje grosze. No, chyba że zamierzamy zająć się agroturystyką ;). Z drugiej strony lokal z witryną przy deptaku w dużym mieście może kosztować trzy razy więcej niż taki sam bez witryny, a mimo to być dobrą inwestycją.

Viewing 0 reply threads
  • You must be logged in to reply to this topic.